Jeszcze jedno maleństwo, bez którego moje życie staje się dosłownie bardziej szare.
SO CLEAR by Miss Sporty
OPAKOWANIE: Zwykłe, jak ochronna pomadka do ust, pojemne na 4,5g korektora.
KOLOR: 01
OBIETNICE PRODUCENTA: Przeznaczony dla cery młodej, borykającej się z kłopotami dojrzewania. Doskonale kryje drobne niedoskonałości. Posiada właściwości pielęgnacyjne. Matuje skórę.
DZIAŁANIE: Problemów dojrzewania już nie mam, ale niespodzianki potrafią zaskoczyć. Ten korektor maskuje je, ale nie całkowicie. Trzeba się namachać. Stosuję go do zakrycia cieni pod oczami, a dawniej Nawet jako bazę pod cienie (tu średnio dawał radę, ale w końcu to korektor). Ściera się umiarkowanie szybko. Czy działa na cerę? Nie wiem, bo stosuję inne silne kosmetyki, więc nie wiem na ile to zasługa korektora.
WADY: Nałożenie grubej warstwy powoduje, że wypryski są bardziej widoczne. Mały wybór odcieni. Przy moim intensywnym wykorzystaniu okazuje się mało wydajny.
OGÓŁEM: Całkiem niezły korektor, kiedy potrzebujemy czegoś na „już” i na dodatek mamy niewielkie zasoby pieniężne.
CENA: 9,99zł w Rossmannie
KUPIĘ PONOWNIE: Nie wiem
BĘDĘ SZUKAĆ INNEGO: Tak
ILOŚĆ ZUŻYTYCH: 1 opakowanie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nie reklamuj ani nie zapraszaj na swojego bloga. Zwykle odwiedzam blog każdego z komentatorów i jeśli znajduję coś, co mnie interesuję komentuję sama :)
Dziękuję za każdy mniej lub bardziej konstruktywny komentarz związany z tematem :)