Nawet nie myślałam, że te miesiące zapuszczania włosów miną tak szybko! A tu już koniec akcji! Co nie oznacza wcale końca zapuszczania włosów i dbałości o nie - o nie! ;) Właśnie teraz zaczyna się prawdziwa walka.
Będzie krótko i na temat.
Zdjęcia:
- pasmo kontrolne - 39cm
- dł. całkowita - 60cm
Włosy mierzone w lipcu:
- pasmo kontrolne - 41cm
- dł. całkowita - 62cm
Sumarycznie na zdjęciach:
marzec - lipiec |
Zawrotnych efektów nie osiągnęłam. Jednak włosy nabrały blasku (chociaż nieco wypłowiały od słońca...), objętości (z ograniczenia silikonów i mnóstwa baby-hair), miękkości, a liczę się z tym, że w tym momencie mam najdłuższe włosy w całym swoim życiu (!).
Nie ustaję w drodze do zadbanych długich włosów. W planach mam zamówienie zZróbSobieKrem. Problem w tym, że przydałyby mi się też pędzle, bo moje dotychczasowe już sobie nie radzą...
Konflikt iście tragiczny... Zobaczymy co z tego wyniknie.
Możecie się spodziewać dalszych aktualizacji ;)
włosy zdecydowanie wyglądają lepiej, gratulacje, sporo urosły ;)
OdpowiedzUsuńcentymetry tego nie mówią, ale optycznie - faktycznie :)
Usuńpoprawiły się!
OdpowiedzUsuńz ZSK nie zamawiałam zbyt wiele, mam od nich aloes zatężony 10x, olej z kiełków pszenicy i spirulinę :) wszystkie te produkty mogę polecić ;)
dzięki Ci! bo właśnie stoję przed wyborem i najchętniej zamówiłabym wszystko ;)
Usuńśliczne masz włosy :) lepiej wyglądają zdecydowanie.
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńtrochę się wygładziły i widać tę większą objętość :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że trochę widać wygładzenie, bo o to właśnie walczę :)
Usuńświetnie wyglądają, zdrowo i mają piękny kolor:)
OdpowiedzUsuńśliczne włoski :)
OdpowiedzUsuńWidać,że urosły.Mają teraz lepszy skręt i mniej się puszą :)
OdpowiedzUsuńprawda :) w końcu odstawiłam czesanie na sucho - od razu mają się ładniej ;)
Usuńwidać różnicę:)
OdpowiedzUsuńja też zapuszczam!
powodzenia! bo upały nie sprzyjają...
Usuńu mnie to chyba grzywka rośnie jak szalona :P co miesiąc muszę latać do fryzjera aby ją podciąć :P
OdpowiedzUsuńładne masz włosy ;)
Ale masz ładny skręt:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) to efekt porzucenia szczotki i grzebienia - rozczesuję je tylko raz - grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami zaraz po umyciu :)
Usuńmasz ładne włosy:)
OdpowiedzUsuńzapomniałam o akcji zapuszczania włosów i na początku czerwca udałam się do fryzjera:P
jak mogłaś! mam nadzieję, że chociaż dbać o nie jeszcze usilniej będziesz ;)
Usuńale Ty masz śliczne włosy! zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńPięknie urosły :) Bardzo mi się podobają takie długie falujące włosy u kogoś, jakoś sama wolę krótsze :D
OdpowiedzUsuńświetna robota!
ZAKONCZENIE AKCJI "ZAPUSZCZAMY WLOSY":
OdpowiedzUsuńhttp://www.soveir.blogspot.com/2012/07/zakonczenie-akcji-zapuszczamy-wosy.html
♥
Niesamowita zmiana :)
OdpowiedzUsuńzmiany tylko na lepsze. Lipcowy kolor jest o wiele wiele ładniejszy niż kolor wyjściowy. Trzymaj się go!
OdpowiedzUsuńdziękuję! :) powoli blednie, więc wkrótce pojawi się kilka słów na temat bezbarwnej henny :)
Usuńniestety rudości i okolice to do siebie mają, ale pewnie już o tym dobrze wiesz :) czekam w takim razie na nowe posty!
Usuńpolecam Ci jeszcze olej kokosowy i jantar na szybszy porost i nowe baby hair :)
OdpowiedzUsuńolej kokosowy powoduje u mnie puszenie się włosów, więc używam go raczej jako dodatek do innych, natomiast wcierki Jantar używam od jakiegoś czasu, ale bez szału...
UsuńWolę mój olej rycynowy ;)