Bloga prowadzę od początku tego roku. Ostatnio naszła mnie chwila refleksji - jest tyle blogów w internecie, w zasadzie wszystkie dziedziny zostały już poruszone, po co więc i mój?
I o ile odpowiedzi na to pytanie nie znalazłam, zadałam sobie następne - co zrobić, aby to całe przywiązanie do kosmetyków dawało jakieś wymierne efekty?
Myślałam i wymyśliłam.
W najbliższym czasie będzie mnie na blogu troszkę mniej - przede wszystkim wyjazdy wakacyjne (nad morze! Międzyzdroje! ;)), ale też nauka. Wakacje są, a ja o nauce. Tak właśnie.
Uczę się czytać składy (INCI). Składnik po składniku. Z chemicznego punktu widzenia (a trochę już o tym wiem - taki kierunek studiów...), ale też z działania na organizm i naszą urodę. Nie mówię, że będę eliminować wszystko, co złe, bo pewnie aż tak skrajna nie będę. Ale chcę wiedzieć co się z czym je.
Już więcej nie będzie pomyłek w analizie składu :D Jednak to całe studiowanie, zwłaszcza na początku zajmuje sporo czasu.
(Zainteresowanym kosmetykami z średniej i wysokiej półki w kontekście analizy składu polecam stronę: http://cozakrem.pl/. Potrafi znacznie ułatwić życie, ja się bawię w analizę "ręczną, bo takich kosmetyków raczej nie używam :))
Zostając w tematach naukowych - jak powszechnie wiadomo (lub nie wiadomo) studiuję biotechnologię - z powodzeniem zakończyłam pierwszy rok. Od października zaczynam drugi kierunek - dietetykę. Nie będzie łatwo, bo jedne i drugie studia wymagają nakładu umysłowego i czasowego. A możliwe, że to się jeszcze zmieni...
Ale nie znikam zupełnie :)
Czego możecie się spodziewać w najbliższym czasie?
Mała zmiana wielki efekt - czyli co poprawiłam w pielęgnacji włosów.
Recenzja Seche Vite - po miesiącu używania.
Jak się zbiorę w końcu w sobie to zamówienie ze ZSK :)
Być może jakieś przepisy kulinarne ;)
Na koniec podrzucam Wam zdjęcie Meraji w wersji plastikowej lalki - dla niezorientowanych (albo zabłąkanych pedofilii) - w sierpniu kończę 20 lat ;)
Makijaż został wykonany w inspiracji kawaii japońskim, jednak nie jest to makijaż na tydzień Japonii :)
mina w stylu "life in plastic, it`s fantastic" ;) |
Tymczasem ja wracam do czytania - jak nie składów to "Bez mojej zgody" Jodi Picoult albo Waszych blogów.
Trzymajcie się ciepło ;)
`(albo zabłąkanych pedofilii)` hahaha, rozwaliło mnie to :D przesłodko wyglądasz, piękne oczy masz!
OdpowiedzUsuńTy już drugi kierunek, a ja nawet nie wiem na jaki pierwszy się szarpnąć, no nic, rok mam jeszcze! ;) Powodzenia tam!
rok to całkiem sporo ;) ale teraz już czas będzie Ci leciał z prędkością światła ;)
Usuńdziękuję :)
miłej nauki, wiedza się na pewno przyda ;p
OdpowiedzUsuńkiedy uczy się czegoś, co się lubi nauka przestaje być straszna :)
Usuńooo, dietetyka na wrocławskiej AM? jeśli tak to mogę być twoim informatorem haha ;)
OdpowiedzUsuńładnie Ci w takim makijażu! :)
liczę na Twą pomoc ;D i spotkanie w niedługim czasie ;)
Usuńkoniecznie! :)
UsuńNa pewno z ciekawością poczytam. A w sprawie wieku - mnie pani nie chciała sprzedać piwa dla mojego M. kilka dni temu. Nie miałam przy sobie dowodu a ona bała się konsekwencji. I nie sprzedała! A ja śmiejąc się wyszłam ze sklepu. Zaznaczę tylko, że bliżej mi już do 30 niż do 20. To dopiero miłe! :D
OdpowiedzUsuńmnie jak się pomaluję już nie pytają, ale bez makijażu to nawet moich znajomych pytają o dowód :D
UsuńTy się ciesz ;) Nie każda dziewczyna wygląda wiecznie młodo i świeżo, a Ty z taką urodą będziesz ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w takim razie na studiach, opłacą Ci się w przyszłości te dwa kierunki ;)
Nie pozostaje nic innego jak życzyć miłej nauki i obyś przekazywała nam to czego się nauczysz :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia na drugim kierunku, sama studiuję 2 (4. i jak zdam 2 poprawki to 2. rok :P ) także wiadomo, jest więcej pracy ale ile satysfakcji :)
OdpowiedzUsuńo! dziękuję za budujące słowa :) i świadectwo, że się jednak da ;)
Usuńjakie piękne, duże oczy!
OdpowiedzUsuńi życzę powodzenia na drugim kierunku :) ja dopiero się zastanawiam, jakie studia wybrać
Słodko wyglądasz w takiej wersji :P
OdpowiedzUsuńŻyczę udanego wypoczynku a potem powodzenia na studiach ;)
jakie Ty masz duże piękne oczy ;)
OdpowiedzUsuńksiążkę "bez mojej zgody" czytałam - porusza ;)
a 2 kierunki studiów.. ach, ja łacze dzienne z codzienną pracą, ale powiem Ci, ze im więcej zajęć tym człowiek bardziej zorganizowany ;)
też właśnie na ten wzrost zorganizowania liczę :) ale na pracę tu już braknie czasu - studia finansują się na razie same :)
UsuńŚliczny makijaż. Taki laleczkowy, fajny :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie o lalkę mi chodziło ;)
Usuńejj ejjj kiedy jedziesz do Miedzyzdroi??????????????????????
OdpowiedzUsuńo to w takim razie udanego i przede wszystkim 'ciepłego' wypoczynku xD
OdpowiedzUsuńI powodzenia na studiach ;) Ja skończyłam dietetykę (technikum 4 lata) i nawet jajecznicy nie umiałam zrobić także tego..^ ;D
jajecznicę już umiem ;) ale i tak najbardziej lubię pieczenie ciast i ciasteczek :)
UsuńJa też czytam zawsze składy ;) U mnie pogoda beznadziejna także :( Piękny makijaż ;))
OdpowiedzUsuńU mnie recenzja korektorów mineralnych Anabelle Minerals ;)