czwartek, 4 kwietnia 2013

Paleta na wiosnę

Wracam :)
Po pracy z lustrzanką i bardziej zaawansowaną cyfrówką, w moim domu na stałe zamieszkał kompakt. Zwykły, prosty kompakt. Jesteśmy znów na etapie docierania się, także darujcie mi - niedługo się nauczę :)

Ostatnim razem paletę lakierów na jesień przedstawiałam Wam przy fantastycznym słońcu. Tymczasem od tygodnia jest pochmurno, śnieg leży na chodnikach... Nieważne, przedstawiam Wam kolory na wiosnę :)

W ogóle:

zauważyłyście, że ułożyły się w serduszko? :D no dobra... była moja skromna ingerencja w uszku prawym.

W szczególe:

1. NUDE - zdecydowanie moja ulubiona kategoria - każdy z tych lakierów na paznokciach prezentuje się lekko i niezobowiązująco - nie rzuca się w oczy :) Kiedy nie umiem się zdecydować na jaki kolor pomalować paznokcie zawsze wybieram jeden z nich.
Od lewej: Peaches & cream (Wibo); Iced Latte (essence); Hazelnut cream pie (essence); lakier, który utracił naklejkę z numerem w pewnych okolicznościach (Vollare)

2. CO DLA KOGO MIĘTA - jedni (w tym ja) pistację nazywają miętą. Inni zielono-turkusowy, jeszcze inni piękny szmaragd. Jak zwał, tak zwał, wszystkie te kolory z pewnością będą częstymi gośćmi na moich paznokciach.
Od lewej: Coriander green (Joko); 225 (Golden Rose); Mint sorbet (Wibo)

3. WIOSENNA ŁĄKA - tu znalazł się fiołek pokazywany ostatnio, tu też trafiła pomarańczka, która zimą źle wyglądała na paznokciach. Do tego worka wrzuciłam też różową i malinową czerwień. Ostatnio mało nosiłam czerwieni na paznokciach - czas to zmienić!
Od lewej: 556 (Ados); no-number (Safari); 344 (Miss Sporty), 412 (Wibo)

4. GO GO COLOR RANGERS!* - może nie w wersji total, ale z pewnością w formie akcentów będę przemycać żywe kolory. Ta seria, jak już pewnie wiecie bardzo przypadła mi do gustu :)
Od lewej: 6, 5, 2, 1, 4, 3 (Wibo)

Zmieniacie kolory lakierów w zależności od pór roku? Czy może w Waszych zbiorach królują na tyle uniwersalne odcienie, że mogą być noszone cały rok? :)


*kto pamięta Power Rangers? :D


22 komentarze:

  1. gdybyś miała ochote przygarnąć kilka moich lakierów...w mysl zasady, że przygarniacz Inglotowy w twojej postaci sie sprawdził- maila znasz:) porządki robię:P

    OdpowiedzUsuń
  2. malując paznokcie nie patrzę na to czy pasują do danej pory roku:P zimą noszę róże i niebieskości, a latem czerń i nude:P

    OdpowiedzUsuń
  3. tez planuję zrobić taki post, ale czekam na słońce, żeby zrobić jakieś przyzwoite zdjęcia, bo nie ma to jak kolory w naturalnym świetle :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też czekam na słońce... żeby naładować akumulatory życiowe :)

      Usuń
  4. ja maluje paznokcie na taki kolor jaki akurat mam ochote nie zwaracam uwagi na pore roku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. przyznam szczerzę ja nie patrzę na porę roku, maluję takim który pasuję w danej chwili;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ostatnio pomalowałam paznokcie na moją ukochaną wiosenną zieleń virtuala, ale dziwnie wyglądał wśród śniegu ;(
    ale muszę kupić ten fiołkowy fiolet, świetnie, że go u Ciebie wypatrzyłam ; )

    co do Twojego komentarza u mnie - zdradzisz, jaki to włosowy ideał? : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moim ulubionym olejkiem jest zdecydowanie IHT9 od Lass Cosmetics (dostępny na helfy.pl) - mieszanka iście indyjska, którą moje wysokoporowate włosy pokochały :)

      Usuń
  7. ja przez cały rok noszę na paznokciach takie same kolory ;) chociaż wiosną i latem chętniej sięgam po pastele, a jesienią i zimą po czerwienie ;) chociaż tej zimy często nosiłam jasne kolorki na pazurkach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie zdecydowanie nudziaki są całoroczne :) myślałam, że nie robi mi to różnicy, jaka jest pora roku, ale zauważyłam pewne preferencje, więc jednak robi :D

      Usuń
  8. wszystkie kolorki bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam nudziaki z essence :)
    ale sama najczęściej maluję paznokcie na czarno :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Z Twojego zbioru mam GR Paris miętkę, a planuję kupić Get Like :)
    Ja mam lakierów w różnych kolorach bardzo dużo. Ostatnio nosiłam ciemny fiolet, a za chwilę różowo-fioletowego kameleona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to była jedyna mięta jaką udało mi się dostać w zeszłym roku :) a z Gel Like - uwaga na jakość - są ciężkie we współpracy - odsyłam do recenzji :)

      Usuń
  11. Niezła kolekcja!

    Nie zmieniam lakierów w związku z porami roku, ale mam takie kolory, których używam np. raczej latem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zrobiłam w okolicach grudnia eksperyment - pomalowałam paznokcie pomarańczowym lakierem. 3 godziny później lakier zmyłam, bo źle się w nim czułam, podczas gdy latem naprawdę lubię go na swoich paznokciach :)

      Usuń
  12. Przeglądając swoją kosmetyczkę znajduję głównie różowe odcienie lakierów

    OdpowiedzUsuń
  13. Osttanio uwielbiam lakiery nude i te z essence.Tylko szkoda,że nie są dostępne ;(

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajne zestawienie :) U mnie głównie korale i mięta tym razem.

    OdpowiedzUsuń
  15. Same śłiczne kolorki :) Najbardziej mówią do mnie zielone lakiery :)

    OdpowiedzUsuń

Nie reklamuj ani nie zapraszaj na swojego bloga. Zwykle odwiedzam blog każdego z komentatorów i jeśli znajduję coś, co mnie interesuję komentuję sama :)
Dziękuję za każdy mniej lub bardziej konstruktywny komentarz związany z tematem :)

Zobacz też

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...