Ponieważ światło dzisiaj było przyzwoite, a cienie Inglot naprawdę są warte uwagi wrzucam swatche. Z siódemki zrobiło się 21 :) cienie na każdą okazję, choć na kilka mam jeszcze oko. Ale to za jakiś czas :)
ENJOY! (wybaczcie zmienioną kolejność... ale uwielbiam je przestawiać :))
Na koniec mam do Was pytanie - poszukuję pędzla do różu/bronzera/rozświetlacza. Obecnie mam tylko dwa pędzelki z EcoTools i czasem naprawdę stwierdzam, że jeszcze jeden by się przydał. Co polecacie? Lepszy skośny czy jajko? Pomóżcie! :)
ło matko! razi po oczach!
OdpowiedzUsuńco Cię razi? nudziaki? :D i tak pierwsze dwa rzędy najczęściej używane :)
Usuńnie:0 zazdrość razi...
UsuńDo rozświetlacza polecam Ci jajko H13 z Hakuro. Odkąd go mam, nie nakładam rozświetlacza w kamieniu niczym innym.
OdpowiedzUsuńmyślałam nad H14 :) dziękuję za polecenie :)
Usuńdo bronzera uzywam skosu puchacza z ecotools, do różu mam maestro z zestawu podróżnego (jedyny z zestawu, który lubię)- biały puchaty skośny, a do rozświetlacza jajko maestro...
Usuńnajbardziej rzucił mi się w oko ten błękit bez podpisu. co to? :)
OdpowiedzUsuńjest to Inglot, ale stara seria "Spirit" - dlatego też nie ma numerka :)
Usuńpierwszy rząd - uwielbiam takie kolory :)
OdpowiedzUsuńU mnie aktualnie 12 okrągłych wkładów.
OdpowiedzUsuńUwielbiam cienie Inglota i ich freedom system :)
ani się obejrzysz a się rozmnożą i jedna paletka nie wystarczy :)
UsuńŚliczności, dzięki za swatche, już spisuję numerki do zmacania ;D
OdpowiedzUsuńHmm, chwalony jest H24 z Hakuro do różu szczególnie ;)
353 i 358 będą moje :)
OdpowiedzUsuńco tu dużo mówić - warto! :)
UsuńDość spora kolekcja cieni :)
OdpowiedzUsuńpoluję na cień kobo, a tak poza tym to planuje powiększyć kolekcję inglotów :)
OdpowiedzUsuńdobry plan nie jest zły :D
UsuńJa proponuje skośny:) Jest dla mnie wygodniejszy:)
OdpowiedzUsuńwłaśnie się nad skośnym zastanawiam ... choć ciągle gdzieś w głowie mam jajko :)
Usuńo widzę kilku moich ulubieńców :)
OdpowiedzUsuńJak już coś wybierzesz z tych pędzli to daj znać jak się sprawdza! :)
OdpowiedzUsuńJakie cudowności :) Ja na razie się z cieniami wstrzymuję :D
OdpowiedzUsuńoddaj! tylko po drodze zamień na kwadraciki, żeby mi do palety pasowały ;)
OdpowiedzUsuńa co do pędzelków to ja używam dwóch: pędzla do różu z ecotools, którego używam do bronzera i skośnego pędzla Elite do różu i rozświetlacza :)
właśnie nie wiedzieć czemu mi bardziej pasują kółeczka :)
Usuńprzyjrzę się :)
Pierwszy rządek zdecydowanie w moim typie : )
OdpowiedzUsuńCienie bardzo w moim guście, zwłaszcza brązy i róże:)
OdpowiedzUsuńWow! Ale kolekcja-zachęcająca :)
OdpowiedzUsuńmam kilka cieni z Inglot i są to bardzo dobre cienie
OdpowiedzUsuńzazdroszczę kolekcji :)
OdpowiedzUsuń