I o ile wczoraj przez cały dzień chodzenia nie kupiłam nic o tyle dzisiaj w półtorej godziny kupiłam wszystko (prawie) co chciałam. Tym sposobem oficjalnie moją ulubioną galerią handlową w zakresie ubrań we Wrocławiu pozostaje Galeria Dominikańska :)
Jak tylko wpiszecie sobie w google "co kupić na wyprzedaży" wyskoczą Wam poradniki. Ich ogólne przesłanie to "inwestować w ubrania bazowe".
Pomyślałam, podumałam i zrobiłam jak kazali (wybaczcie kolory, ogółem są one dosyć proste, aparat zrobił z nich widowisko).
Na żywo są ciemniejsze. Moje niebieskie jeansy dokonują żywota (przecierają się na udach), więc potrzebny był mi dobry zamiennik.
Przecenione ze 150 na 80zł.

Nigdy nie miałam w szafie "małej czarnej". Kupiłam z myślą o nadchodzących egzaminach i karnawale - wszak to tylko kwestia odmiennego wykończenia ;)
Przeceniona ze 120 na 70zł (a ponieważ kupiona w Reporterze ze spodniami i była od nich tańsza to w ramach ich dzisiejszej promocji zapłaciłam za nią 20zł - i jak tu nie brać!)
3. Sweterek House w pudrowym różu (różowym beżu?).
Gdybym kupiła go kilka dni później mogłabym zaoszczędzić na nim dodatkowe 20zł. Ale nie kupiłam. Jednak uważam, że jest na tyle uniwersalny i dobrej jakości, że wart był tej ceny :)
Przeceniony z 70 na 60zł.
4. Seterek New Yorker w kolorze ciemnego granatu (czyżby?)
W rzeczywistości jest w prawie takim samym kolorze jak spodnie. Wyczytałam kiedyś, że Francuzki na wyprzedażach polują właśnie na granatowy kardigan. W obliczu zbliżających się egzaminów ustnych - jak znalazł :)
Przeceniony z 70 na 30zł.
Podsumowując, gdyby przyszło mi zapłacić pełne ceny wydałabym 410zł. Kupując na wyprzedażach zapłaciłam 190zł :) Cieszę się ja i mój portfel, a także szafa, która zyskała kilka naprawdę ładnych i uniwersalnych ubrań.
Być może to jeszcze nie koniec poszukiwań - zobaczymy :)
Dałyście się ponieść szałowi wyprzedaży czy staracie się kupować rozsądnie? :)
PS Czy ktoś widział białą gładką bluzkę z rękawem 3/4? Pilnie poszukuję :)
Sweterek House- świetny :)
OdpowiedzUsuńjest taki uroczy - przy mojej dziewczęcej urodzie odejmuje mi jeszcze ze trzy lata :D ale co tam - pasuje do mnie :)
UsuńFajne rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńteż dziś buszowałam po Galerii :) upolowałam spodnie!
OdpowiedzUsuńAni Pasaż, ani Arkady, ani Renoma, a poczciwa stara Galeria Dominikańska - a praktycznie zawsze jak tam czegoś szukam to znajdę :)
UsuńO proszę jaka ładna oszczędność! :)
OdpowiedzUsuńponad połowa! dlatego czasem warto oszczędzić czas i pieniądze na wyprzedaże :)
UsuńŚliczna sukienka, u mnie niestety wszystkie Reportery pozamykali :/
OdpowiedzUsuńsukienka jest świetna!
OdpowiedzUsuńjako kieckomaniaczka pozachwycam się sukienką. Śliczna!
OdpowiedzUsuńja kupiłam 2 pary spodni, ale jeszcze w przyszłym tygodniu idę po sweter :D
OdpowiedzUsuńFajne ubranka :)) Ale najpiekniejsza to sukienka :)))
OdpowiedzUsuńkoronka chyba się ode mnie nie odczepi ;)
Usuńmmmmm. sweterek morelowy piękny :) ja też teraz kupuje najlepsze promocje :)
OdpowiedzUsuńgranatowy sweterek i sukienka, świetne!
OdpowiedzUsuńJak odwiedzam chłopaka we Wrocławiu to buszuję po Magnolii <3
mi do Magnolii już za daleko, choć nie ukrywam, że myślałam żeby i tam się wybrać :)
Usuńteż przecierają mi się spodnie w udach; nigdy tak nie było ale od kiedy utyłam po liceum to każde spodnie tracę na rzecz dziur w kroku :|
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy;)
OdpowiedzUsuńSpodnie i granatowy sweter rewelacyjne!(uwielbiam granat!)
Ta mała czarna jest śliczna ;))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zakupy;)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest ten jasny sweterek.
OdpowiedzUsuńśliczna sukienka:)
OdpowiedzUsuńSukienka jest super! Już sobie Ciebie w niej wyobraziłam :) Ja nic nie kupiłam, bo nie mam kasy, a poza tym mam za bardzo zawalony czas i nie kupuję nic, bo nie mam jak pojechać. Od dawna nie kupiłam kosmetyków (no, na -40% Rossmanna wzięłam 3 rzeczy)... Ale chyba w ferie pojadę do Niemiec do DM :D
OdpowiedzUsuńAkurat moje pomadki Kobo są z serii Celebrity lips, która była limitowanką. Mam posty, w których są swatche każdej z nich. Ja jestem zadowolona, czerwień trzyma się bardzo długo, ale nie wiem czy można je jeszcze dostać. Ja kupowałam z pół roku temu na wyprzedażach za 9,99zł ;)
Zawalony czas - znam to! Zrobiłam sobie postanowienie, że jak zaliczę wszystkie koła, które mnie do piątku czekały to pójdę na zakupy - i oto tego efekty ;)
UsuńMała Czarna jest prześliczna! Żałuję, że mój portfel (niestety) przechodzi kryzys! :(
OdpowiedzUsuńmadameolivia.blogspot.com/
Fantastyczne zakupy:) ja odwiedziłam Galerie Jurajską kilka razy, i za każdym razem niczego nie kupiłam ;/ nie cierpię zakupów!
OdpowiedzUsuńśliczna sukienka i przy okazji trafilas na fajna promocje :)
OdpowiedzUsuńwszystko klasyczne i bardzi "moje" choc w tym roku swoje wyprzedaże ograniczyłam do...wydania całej wyplaty w decatchlonie:)
OdpowiedzUsuńJuż od dawna poluję na taką "małą czarną" ale jeszcze nigdzie nie wypatrzyłam nic ciekawego.:D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na małe rozdanie, obserwuję! :)
koronkowa mała czarna - strzał w 10 :)
OdpowiedzUsuń