Umyśliłam sobie, że po sesji w końcu rozpocznę swoją przygodę z kosmetykami mineralnymi. Pędzle już mam na oku i jak dzisiaj zaliczę pierwszy ustny egzamin to jutro będą do mnie wędrowały, ale z resztą - mam mętlik w głowie!
Ponieważ nie chcę się pakować w pełnowymiarowe opakowania produktu, który będzie niedobrany kolorystycznie, a wiem, jakie problemy zawsze stwarza mi dobranie podkładu. Postanowiłam więc, że zdecyduję się na próbki podkładów EDM :) (bo Lily Lolo nie posiada niestety już możliwości zakupu próbek)
Uwidziały mi się też róże. Jako, że mój ulubiony z essence Ballerina Backstage dobiega dna szukam czegoś podobnego. Albo niekoniecznie podobnego. Czegoś żywego, co nadaje zdrowego rumieńca.
Teraz pojawiają się pytania.
1. Co sądzicie o podkładach z EDM? Czy ktoś stosuje może formułę matt? Jak wrażenia?
Fairly Light Neutral |
Light |
Light Medium |
2. Różeeee... Kto ma Oh la la i uważa, że to dobry wybór? A kto ma może róże z EDM i poleca szczególnie jakiś kolor? (kusi mnie Bollywood - i nazwą i kolorem - ale też SoCo ;))
Oh la la |
Bollywood |
SoCo |
Dopomóżcie! :)
Wszystkie zdjęcia pochodzą ze strony : http://kosmetyki-mineralne.com/
jeśli chcesz spróbowac minerałów chętnie służę sporą odsypką podkładu mineralnego Rhea. bardzo go lubie i miałam już 4 opakowania. kolor mam medium, ale ładnie wygląda na mnie zimą...
OdpowiedzUsuńciekawi mnie dlaczego wybrałaś akurat tą firmę? bo natknęłam się na nią, ale nie zwróciła mojej większej uwagi :)
UsuńMam u siebie rewelacyjnie zaopatrzony sklep z naturalnymi kosmetykami. Odbior wlasny a placenie za paczke. Sama rozumiesz...probowalam pixie ale cos za bardzo nie moglam znalezc odcienia. Wiec padlo na rhea, chyba tansze niz mineralsy.i tak zostalo:) wyslij mi adres mailem to wysle jeszcze w tym tygodniu:)
Usuńjeśli masz idealną cerę to możesz spokojnie brać Oh la la, trwałość rewelacyjna, ale u mnie podkreślał każde najdrobniejsze krostki, których normalnie w ogóle nie widać
OdpowiedzUsuńNie miałam,ale mnie kuszą te podkłady mineralne a róż Oh la la jest prześliczny :)
OdpowiedzUsuńJa na dniach planuję zamówić podkład i korektor Lily Lolo, moja cera doprowadza mnie do szału i może minerały jej pomogą :) Poza tym mam dość ładowania sobie na twarz paskudnych pod względem składu produktów :(
OdpowiedzUsuńmam podkład (Warm Peach) i róż Lily Lolo, właśnie Oh La La, jak chcesz mogę się podzielić odrobinką żebyś przetestowała :)
OdpowiedzUsuńMnie podkłady Everyday Minerals odpowiadają, ale mam stare wersje i kolory, których już dziś nie ma w ofercie. Pamiętam świetne czasy, kiedy ofertą tej firmy była naprawdę bogata - teraz jest strasznie okrojona ;(
OdpowiedzUsuńJak chcesz, to zajrzyj do mnie. Pokazywałam tam trochę "minerałków", w tym także te wycofane. Mam też post o różach mineralnych ze zbliżeniami kolorów - na stronie EDM niektóre są przekłamane (np. Snuggle).
Generalnie polecam "minerałki". :-)
idę, idę co prędzej :D
Usuńdzięki za wieści!
lily lolo można kupić mini produkty podkładów i pudrów za 9,99 zł :) w sam raz na wypróbowanie przez kilka dni;) a próbki są darmowe do zamówienia:)
OdpowiedzUsuńa gdzie jest taka możliwość, bo się niestety nie dopatrzyłam? :)
Usuńojejku, moje niedopatrzenie! znalazłam :) dziekuję za informację!
UsuńNie znam tej firmy niestety:)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńa jednak :D
OdpowiedzUsuńBollywood jest cieply , wiec wiesz...;) ohlala jest sliczny , ale uwazac trzeba bo pigmentacja mega mocna :)
z podkladow ja mam odcien light medium i nie wiem czy nie bedzie dla Ciebie za ciemny, dla mnie ciut jest ;)
moje koelzanki w pracy uzywaja formuly mat i chwala sobie :)
wszystko przez Ciebie właśnie :D mówisz, ze ciemny? może pomyślę w takim razie nad czymś jeszcze jaśniejszym :)
Usuń