Witajcie!
Ostatnio jest mnie tu mało, bo po prostu nie mam czasu - wychodzę rano, wracam wieczorem, przed snem zaglądam do Was i tyle z życia blogosfery. Dziś mam wolne, więc miałam chwilę, żeby zrobić zdjęcia, także takiej posuchy już nie będzie ;)
Mówiłam już kilka razy, że muszę zużyć to, co w szafkach mam. Część jest jeszcze nie ruszona. Ale nie chcę otwierać nowych produktów, kiedy stare jeszcze są. Wiąże się to też z aspektem ekonomicznym (zakupów przez jakiś czas nie będzie. pomimo tego, że odkryłam baardzo przyjemny sklepik naprzeciwko uczelni...)
Dlatego przedstawiam Wam wizję moich zużyć na ten miesiąc. Wiem, że kilka innych produktów jeszcze się skończy (stety bądź niestety), ale najbardziej zależy mi, aby zużyć te.
1. Masło do ciała z Biedronki - Afryka
2. Peeling do ciała z Biedronki - Winogrono (recenzja już za kilka dni ;))
3. Maska do włosów Pantene 2-minutowa
4. Szampon Elseve (to będzie droga przez mękę. ale wierzę, że mogę go zużyć.)
5. Pomadka ochronna Quiz Bio z rokitnikiem (ot taka przyjemna glicerynowa pomadka)
6. Wcierka Jantar (obiecuję systematyczność.)
7. Balsam do włosów Joanna z apteczki Babuni (przy zdrowych włosach cudów nie robi, ale o tym jak go skończę)
8. Róż Essence Ballerina Backstage (jest śliczny. używam go nałogowo. ale mógłby się kiedyś skończyć.)
9. Biała Perła (muszę zużyć tą tubkę, w szafce czeka jeszcze jedna)
10. Błyszczyk z Wibo Water Sheen
11. Krem nawilżający z Yves Rocher (nie jestem pewna, bo całkiem możliwe, że mnie uczula. spróbuję, najwyżej oddam komuś z rodzinki :P)
12. Żel do stóp z Biedronki (gadżet)
A jak Wasze plany na ten miesiąc?
Październik miesiącem oszczędzania czy raczej wydawania? :)
październik zaczęłam od promo w rossmannie i zakupach na stronie zsk. Zdecydowanie trzeba zacząć oszczędzać ( i denkować!)
OdpowiedzUsuńPlanów zużyć nie robię, ale nie wyciągam nic z zapasów, dopóki nie skończy się to, co mam w łazience :)
OdpowiedzUsuńteż tak miałam, ale taki wpis motywuje, naprawdę :)
Usuńcieszę się, że się w końcu poznamy na zlocie blogerek i nie mogę się doczekać!
OdpowiedzUsuńJa raczej będę oszczędzać,no chyba,ze coś mnie bardzo skusi,a masła afryka to za chiny nie mogłam zużyć,ale zużyłam,ufff:)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki:)
OdpowiedzUsuńTeż powinnam wyznaczyć sobie plan. Muszę zużyć to masło do ciało Afryka, nie znoszę go.
OdpowiedzUsuńmi już niewiele zostało, na całe szczęście.
UsuńNo to trzymam kciuki za przyszłe denko! :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w zużyciach! We wrześniu oszczędzałam,teraz będę wydawać :D
OdpowiedzUsuńdobrze Ci! moje fundusze na razie inwestuję w literaturę naukową konieczną ;)
Usuńdobrze czasem sobie coś takiego zaplanować ;) powodzenia
OdpowiedzUsuńNoo to powodzenia :) Ja niestety mam słabą wolę i takie postanowienia u mnie nie zdają egzaminu :P
OdpowiedzUsuńo którym sklepiku naprzeciwko mówisz? sama chętnie sprawdzę :D
OdpowiedzUsuńoj, dobrze, że czwartek był wolny ;) mam już weekend, bo piątkowe ćwiczenia zaczynam dopiero 19.10. :D
współczuję zużywania Elseve :( ja swój, sprzed włosomaniactwa, porzuciłam po prostu w łazience i zniknął - ktoś go zużył za mnie, na szczęście :)
Ja też muszę sobie zrobić taki plan bardzo fajny pomysł :) Mogę skraść twój pomysł i zrobić taki post ? :)
OdpowiedzUsuń