Jednak nie o tym ten post.
Cien bodycare, Zmywacz do paznokci bez acetonu
Techniczne:
1. Opakowanie - buteleczka z twardego plastiku z pompką*; mieści 200ml.
2. Zapach - jak zwykły zmywacz - nic szczególnego.
3. Wydajność - przeciętna.
 |
| skład i sposób użycia. |
Zmywacz do paznokci o którym mowa można dostać w Lidlu. Swego czasu był na niego szał, bo niedrogi i z dozownikiem w formie pompki.
Jak zmywa lakier? Bardzo przeciętnie. Jest w moim odczuciu porównywalny do zmywacza z Biedronki (wersji Nailty), co czyni go jednak słabszym od bezacetonowej Isany. Na plus jest to, że nie przekazuje koloru zmytego lakieru na czyste palce.
Podsumowując:
Zwykły zmywacz, w cenie, która jest do przyjęcia.
Recenzja wyszła krótka. Bardzo krótka :D
Dlatego na koniec dodam wyjaśnienie gwiazdki:
* ta pompka jest sprawą dyskusyjną jak dla mnie. Widziałam ją już przy zmywaczach Eveline, zmywaczu z Netto, nowszej wersji zmywacza z Biedronki... Czy faktycznie aż tak ułatwia życie? Zostawiłam sobie butelkę po recenzowanym zmywaczu z zamiarem przelania do niej innego specyfiku w klasycznej butli.
I tak leży.
Okazuje się, że normalne opakowanie nie jest na tyle złe żeby je trzeba było zmieniać. A mi często łatwiej jest używać właśnie opakowania bez pompki i co zauważyłam zmywacz jest wtedy bardziej wydajny!
Co więcej, przez zmianę opakowania zmywacza rośnie jego cena i maleje objętość (120 tudzież 150ml za 5,99zł to już niemało, a tak wyglądają ceny zmywaczy z pompkami. wybieram Isanę)
Zdecydowanie nie jest to niezbędne ułatwienie, za które warto płacić tyle więcej.
Co myślicie na temat takich "udogodnień"? Czy warto poświęcać objętość i nierzadko jakość na rzecz pozornej funkcjonalności?
___________________________________________________________________________________
Na koniec każdego, kto jeszcze nie słyszał, a jest z okolic Wrocławia odsyłam >klik w baner odeślie Was do szczegółów ;)<
Również zauważyłam, że przy zmienie opakowania rośnie cena. Za 200 ml Naility płaciłyśmy niecałe 4 zł, a za 120czy tam 150 nowej wersji już prawie 6 zł. Opakowanie o przydatny bajer ;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem ta pompka jest zbędna. Mam tą nową wersję zmywacza z biedronki i jakoś nie ułatwia mi to zmywania paznokci. A jak mocniej nacinsę pompkę to wylatuje zbyt dużo zmywacza.
OdpowiedzUsuńa jak wypada ten nowy zmywacz jeśli chodzi o łatwość zmywania?
UsuńChciałam go mieć,ale jak na zmywacz dla mnie za drogi,więc stwierdziłam że pozostanę przy tych zwykłych zmywaczach:)
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubię zmywacz Isana z Rossmanna.
OdpowiedzUsuńOstatnio zakupiłam zachwalany z Biedronki i wysusza mi paznokcie;/
Zdrowiej Kochana, pij wodę z cytryną i miodem :) i łykaj czosnek.
od czosnku trzymam się z daleka, ale resztę przygarnę chętnie :)
Usuńpisałam o zmywaczu z Biedronki - kiedyś nie miał sobie równych, jednak kombinowali chyba coś z nim i stracił wiele na jakości...
ahhh :) więc się poznamy!
OdpowiedzUsuńja wolę zmywacz Isany - polubiłam go i nie zamienię na inny!
już nie mogę się doczekać! :)
Usuńwersję różową czy zieloną?
Ja tam chyba jednak wole bez pompki.. akurat w zmywaczach to ona jest najmniej potrzebna hehe :D
OdpowiedzUsuńa ja bardzo lubię ten zmywacz i pompkę :)
OdpowiedzUsuńIntryguje mnie ta pompka, zawsze chciałam go wypróbować, ale jakoś uparcie kupowałam Nailty (który lubię), no i Lidl mi bardzo nie po drodze :). Ale teraz w Biedronce można kupić 2 nowe zmywacze z tą właśnie pompką :>
OdpowiedzUsuńpokuszę się nawet o stwierdzenie, że Nailty poszedł w odstawkę - nie mogłam go ostatnio znaleźć na półkach - mi nie podszedł, ale dla niektórych to spora strata...
UsuńMi ta pompka pasuje. Jestem gapą i niestety bardzo często bywało tak, że potrafiłam potrącić buteleczkę i pół zawartości wylewało się na podłogę lub łóżko. Teraz właśnie już nie mam takiego problemu. Zmywacz średni ale opakowanie mi pasuje
OdpowiedzUsuńmyślałam, że i dla mnie będzie to ułatwienie.. a o dziwo częściej potrącałam właśnie ten z pompką :D
UsuńJa się przyzwyczaiłam do pompki, aktualnie mam dwa takie opakowania (z innej firmy) i przelewam do nich sobie zmywacze :)
OdpowiedzUsuńlubię ten zmywacz:)
OdpowiedzUsuńja mam zmywacz Eveline z pompką i nie polecam... zmywacz sam z siebie kiepski, a pompka niczego nie ułatwia :)
OdpowiedzUsuńbuteleczka może się przydac do innego zmywacza;)
OdpowiedzUsuńprawda. z tym, że jak większość zmywaczy ogólnodostępnych będzie z pompką to już zbytek łaski :)
Usuńjak dla mnie pompka jest dobrym wynalazkiem do zmywaczy, o wiele wygodniej mi się korzysta wtedy z niego. Jednak stawiam właśnie na najtańsze rozwiązanie, bo zmywacze nie różnią się wiele od siebie, chyba że zawartością acetonu i witamin, ale ten z biedronki przypadł mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńJa tam polubiłam tę pompkę :)
OdpowiedzUsuńOMG ! Spotkanie blogerek we Wrocławiu- lubię to :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że się zjawisz! :)
Usuńnigdy nie używałam zmywaczy z pompką, więc się nie wypowiem. sympatią darzę isanę rossmanowską. :)
OdpowiedzUsuńteż ją lubię :) choć mam chyba typ na nowego ulubieńca... ale o tym za jakiś czas :)
UsuńWchodzę na Twojego bloga, widzę nieznany mi nagłówek i myślałam, że trafiłam nie na ten blog co trzeba :D
OdpowiedzUsuńA co do zmywaczy, to myślę, że taka pompka jest dobra dla dziewczyn, które lubią wszelkie gadżety. Ale jeżeli bym znała lepszy zmywacz od tego z pompką to wiadamo, że na kij mi ta pompka. Ale nie przetestowałam jeszcze takiego "urządzenia" :)
ale warkocz musi być ;) nastały jesienne porządki :)
UsuńPotrzebuję bardziej zorientowanej blogerki, która w miarę czasu i chęci uświadomi mi co te wszystkie INCI znaczą. Byłabyś zainteresowana?;)
OdpowiedzUsuńnapisz mi maila - odpiszę na pewno :)
UsuńNie znoszę tego zmywacza,ma beznadziejną pompkę,która przysporzyła mi wiele nerwów. Zielona Isana rządzi :D
OdpowiedzUsuńKupiłam ten zmywacz tylko raz, zostawiłam opakowanie i dla mnie jest to jednak spore ułatwienie :)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie bardzo sobie cenię ten sposób. Nie muszę odkręcać i zakręcać po 10 razy, mniej smrodku, nic się nie wyleje, gdy niechcący przewrócę.
OdpowiedzUsuńU mnie dobrze się sprawuję ;)
OdpowiedzUsuńja nie narzekam na ten zmywacz ;) lubie go bardzo !
OdpowiedzUsuń