poniedziałek, 27 lutego 2012

Zakupy ostatnich tygodni

Wybaczcie, trochę mnie nie było, ale weekend spędziłam w domu i nie wzięłam kabelka od aparatu.
Dzisiaj, dla odmiany od lakierowych postów post z zakupami :) Produkty ze zdjęcia nie zostały zakupione w ciągu jednego, ani nawet dwóch tygodni... trochę więcej :) Rzec by można miesiąca :)
Wszystko!
Wybaczcie majestatycznie umieszczoną na szczycie szczotkę, źle wyglądała gdziekolwiek indziej :)
Co nowego?
Pielęgnacja:
1. Żel pod prysznic Original Source - Chocolate&Mint
2. Szampon Barwa ziołowa - Czarna Rzepa
3. Oliwka dla dzieci Babydream
4. Płyn dwufazowy do makijażu - Belenda Awokado
5. Masło do ciała Isana - Orzech włoski i mleko
6. Szczotka do włosów - Donegal
gratis - Colgate Plax
Zbliżenie na kolorówkę
Kolorówka:
1. Paletka Inglot bez przegródek (o tym kiedy indziej :)
2. Róż Essence - Ballerina Backstage - 01 prima ballerina
3. Cień Essence - Ballerina Backstage - 01 dance the swan lake
4. Eyeliner w żelu Essence - 03 Berlin rocks (fioletowy :))
5. Tusz Hean - Maxxi Flash
6. Lakier Essence - 03 True love - Vampire`s Love
gratis - błyszczyk od Donegal, cień Zodiak 170 od Hean

Jak widać trochę się tego uzbierało :)
Jednak na swoje własne pocieszenie dodam, że zdecydowana większość kosmetyków została zakupiona po cenach niższych niż normalnie :) na zdjęciu nie ma podkładu od Hean (został w domu), bazy pod cienie i jeszcze jednego maleństwa (nie chcę psuć niespodzianki :)
Tymczasem lecę na pocztę, może jeszcze zdążę!
Trzymajcie się ciepło!
PS Jeśli chcecie kilka słów ode mnie na temat któregoś z produktów to mówcie - da się zrobić (tylko nie żel i dwufaza, bo jeszcze są nieużywane :)

14 komentarzy:

  1. Oo, gdzie dorwałaś rzeczy z Balleriny?
    Wszyscy kuszą tym masłem Isany

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Naturze w Lubaniu :) Ale widziałam też u siebie w koszyku "końcówki kolekcji" :)
      A co do masła - powinno mieć naklejkę używać w pomieszczeniach dobrze wentylowanych - napiszę na ten temat :)

      Usuń
    2. No proszę :). Lubań mi nie obcy :)

      Usuń
    3. W Gdańsku w Douglasie jeszcze kilka tygodni temu też był cały stand Baleriny ;)

      Czarna rzepa ? - podziwiam Cię. Nie toleruję tego zapachu ;p

      Usuń
    4. też mam z nim problem, ale myślę, że w moim przypadku to kwestia przyzwyczajenia :)
      na standach w mojej naturze był za to prawie cały Crystaliced :)

      Usuń
  2. Ja bardzo prosze o recenzje szamponu rzepowego ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie też są w koszyku te limitki ballerina,lakier vampire love jest ładny muszę rozejrzeć się za nim:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję zakupów:)

    Serdecznie zapraszam na nowy post:*

    OdpowiedzUsuń
  5. No ja nie mogę,nie pomyślałam,wiesz co jak będę miała więcej kaski (teraz już zaplanowałam sobie zakupy:Dale za jakiś miesiąc)to napiszę do ciebie mail,i się zgadamy,tylko jak już to wiesz hurtowo he,he:D
    Oczywiście pieniądze ci zwrócę:)
    A co do TAGu to będzie mi bardzo miło jak zrobisz ten TAG,już jestem ciekawa:)**

    OdpowiedzUsuń
  6. ja posiadam aktualnie oliwkowe masło do ciała z Body shopu i jest idealne ! Skóra jest mięciutka i odżywiona, rewelacja :) Polecam ci na przyszłość :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa szczotka, wpadła mi w oko ;)

    lovewithmasterpiece.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. mam to maselko do ciala! jest bardzo fajne i tanie :)

    OdpowiedzUsuń

Nie reklamuj ani nie zapraszaj na swojego bloga. Zwykle odwiedzam blog każdego z komentatorów i jeśli znajduję coś, co mnie interesuję komentuję sama :)
Dziękuję za każdy mniej lub bardziej konstruktywny komentarz związany z tematem :)

Zobacz też

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...