Otóż zanim blogosfera wciągnęła mnie w kosmetykomanię byłam (jestem nadal!) kolczykomaniaczką.
Przyznaję się bez bicia.
Mogę nie mieć żadnej innej biżuterii - jak już coś mam to zazwyczaj jest to zegarek i kolczyki.
Obecnie posiadam około 60-70 par.
A jako, że lubię duże, wyraziste kolczyki pojawiło się pytanie - gdzie te cuda schować.
(sporą część zawdzięczam mojemu M., dziękuję Ci bardzo mocno raz jeszcze ;))
Krótka historia.
1. Najpierw były w szkatułce malutkiej. Przestały się mieścić.
2. Zrobiłam im kartonowe mieszkanko. Przestały się mieścić i zrywały linki.
3. Powiesiłam je na szaliku. Ściemniały im bigle (te zahaczki jakby ktoś pytał :)
4. Wyłożyłam szalikiem pudełko. Przestały się mieścić i plątały się.
5. Znalazłam patent :D
Może nie wygląda jakoś wybitnie elegancko, ale w końcu się mieszczą i mam do nich niezachwiany dostęp, są blisko lustra i ubrań, wygodnie się je wyjmuje i odkłada.
Potrzebne:
1. Szafa/wewnętrzna strona drzwi do szafy.
2. Siatka ogrodowa o średnich oczkach.
3. Gwoździe, nakrętki sześciokątne.
4. Krzepa, młotek, mężczyzna :D
Wygląda całość tak:
Planuję wcielić w życie projekt "jeden dzień - jedne kolczyki"
aż mi się kolczyki nie skończą :D Dodam, że tutaj znajdują się kolczyki "codzienne", kolczyki srebrne mam w domu i trzymam w zamknięciu, żeby nie sczerniały.
Życzcie mi powodzenia ;)
Lubicie kolczyki? A może wolicie inne błyskotki?
Zbliżenie na kilka okazów:
Sama robiłam! :) |
Owieczki są przesłodkie!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńMoja siostra robi kolczyki ;) Lepiej się opłaca niż kupowanie ;) i są śliczne ;)
OdpowiedzUsuńajaj te ze słonecznikiem mi się podobaja , i te malinki ;)
kupowane kolczyki też są niczego sobie, zwłaszcza kogoś, kto sam robi właśnie :D
Usuńza swoje płacę nie więcej niż 10 zł ;)
Fajny patent, moja siostra też sobie zrobiła coś takiego w szafie jakiś czas temu :)Ja póki co nie mam jeszcze tylu kolczyków, żeby tego potrzebować, ale pewnie kiedyś sobie coś podobnego sprawię do garderoby :)
OdpowiedzUsuńminus tylko za to, że ciężko przechowywać kolczyki "sztyfty" :)
Usuńkurcze jakie megaśne !
OdpowiedzUsuńja tez z bizuterii raczej tylko kolczyki :)
słoneczniki i te okrągłe z dziewczyną są boskie!
OdpowiedzUsuńciężko mi te drugie do czegoś dopasować, ale się staram :)
Usuńogromna ilość! :)
OdpowiedzUsuńoj tam, oj tam... ;)
UsuńWidzę, że masz sporą kolekcję:) uwielbiam kolczyki. Dzień bez kolczyków to dzień stracony ale noszę głównie srebrne, czasem złote.
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam kolczyki ale nie mam ich aż tyle co Ty.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna kolekcja, no i pomysł na ich przechowywanie też świetny :]
dziękuję :)
Usuńwszystko jeszcze przed Tobą :)
Jeju, ile kolczykow :D Również je uwielbiam ,tyle że wole wkrętki. W jednym uchu mam 5 dziurek :D
OdpowiedzUsuńPiękne te owieczki, zazdroszczę talentu :) A moze masz jakis patent na wkrętki, gdzie można je trzymać żeby nie trzeba było szukać godzinami kolczyka do pary?
na wkręty sprawdza się szalik :)
Usuńbierzesz nieużywany z dosyć cienkiej włóczki, przebijasz kolczykiem, zapinasz z tyłu i chowasz do pudełka, żeby nie ciemniały :)
świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńja kiedyś kupiłam sobie domki dla biżuterii na allegro, takie plastikowe coś z dziurkami na kolczyki, ciężko mi to opisać ;)
z tym, że ja mam gównie wkręty, więc nie byłoby sensu, żeby zrobić coś takiego jak ty, ale jak mi się kolekcja wiszących rozrośnie, to sobie takie coś zrobię :)
słoneczniki są cudowne!
Lubię kolczyki, ale szybko je psuję albo gubię, dlatego moja kolekcja nie jest imponująca
OdpowiedzUsuńbardzo, bardzo nie lubię gubić jednego kolczyka. bo zostaje drugi jako smutne relikwie pięknej pary.
UsuńWow ile ty tego masz!:D
OdpowiedzUsuńAle też lubię kolczyki, jakoś nie kupuję a jak już kupię,to zapominam założyć,fajny patent:D
Te kolczyki ze spinaczem mnie rozwaliły:D
świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńJa też sama robię kolczyki :) Wtedy wiem, że żadna nie będzie miała podobnych :D
OdpowiedzUsuńJak super :) mam nadzieję, że się kiedyś pochwalisz :)
UsuńFajny patent. Ja mam swoje poprzyczepiane do filcu, więc leżą w szufladzie. Chciałam sobie powiesić kratkę, ale oczka były za szeroko rozstawione, pomysł z siatką jest lepszy :)
OdpowiedzUsuńniezła kolekcja ;) ja również uwielbiam biżuterię pod każdą postacią ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie - wracam do blogowego świata ;)
fantastyczny patent na wyeksponowanie wszystkich kolczyków:)
OdpowiedzUsuńjaka kolekcja!!
OdpowiedzUsuńkiedyś zrobiłam coś podobnego, tyle, że zamiast siatki nabijałam kolczyki w tekturkę z wcześniej zrobionymi dziureczkami... no ale na moją skromną ilość kolczyków to się sprawdzało, więcej by przeciążyło. pomysł z siatką super!
cudne masz te kolczyki!
OdpowiedzUsuń