Nie omieszkam Wam jednak wkrótce pochwalić się jakimiś zakupami, bo dawno nie było :)
Dzisiaj jednak kolejna recenzja.
Alterra, Duschgel Pfirsich & Litschi (Żel pod prysznic z brzoskwinią i liczi)
Producent:Każda skóra zasługuje na indywidualną pielęgnację. Żel pod prysznic Alterra rozpieszcza i pielęgnuje Twoją skórę, nadając jej delikatną świeżość dzięki wyjątkowej kompozycji zapachowej z rześkiej brzoskwini i odświeżającego liczi. Aktywnie myjące substancje na bazie roślinnej oczyszczają skórę wyjątkowo delikatnie, nie wysuszając jej. Roślinna gliceryna dostarcza skórze już podczas stosowania dobroczynnego i długotrwałego nawilżenia. Prysznic staje się prawdziwą, poruszającą zmysły przygodą. *z kontrolowanej biologicznie uprawy
Gwarantowane cechy produktu:
- nie zawiera syntetycznych barwników, substancji zapachowych i konserwujących,
- bez silikonów, parafiny i innych związków olejów mineralnych,
- tam, gdzie to tylko możliwe, zastosowane składniki roślinne pochodzą z kontrolowanych biologicznie upraw i dziko rosnących zbiorów,
- dobra tolerancja przez skórę potwierdzona dermatologicznie,
- produkt nie zawiera substancji pochodzenia zwierzęcego.
Produkt posiada certyfikaty: BDIH Kontrollierte Natur-Kosmetik, Vegan.
Ode mnie:
1. Opakowanie
Bardzo wygodne zamknięcie - klika, łatwo się otwiera, nie ma obawy jednak, że otworzy się samo. Miękki plastik sprawia, że łatwo się wyciska. Szata graficzna prosta i czytelna. Mieści 250ml.
2. Zapach i konsystencja
Konsystencja jest żelowa. Żel się nie pieni, co najwyżej "bieli". Trzyma się ciała, nie spływa (do tego stopnia, ze czasem ciężko go spłukać ;))
Zapach... Brzoskwinię i liczi uwielbiam mocno. Zapach w butelce przypomina obie te nuty. Rozcieńczony, na ciele pachnie jednak środkiem chemicznym do mycia podłogi... Oj nie bardzo coś im poszedł ten zapach.
3. Wydajność
Standardowa - odpowiednio długo się zużywa, aby nie zbankrutować, a jednocześnie na tyle szybko, aby się nim nie znudzić.
4. Działanie
Myje, nie wysusza, odświeża (na wielki plus! jest lekki i orzeźwiający, czuć czystość na ciele:). Nic mi więcej nie trzeba.
5. Opinia
Nie jestem wielką fanką kosmetyków naturalnych, Alterra jest jednak na swój sposób "osławiona". Używam go z ochotą i pewnie jeszcze kiedyś przy okazji obniżonej ceny sięgnę po ten żel. Tylko w innym wariancie zapachowym ;)
Cena:
8,99 zł (?) Rossmann, można dostać i za 6-7zł w promocji :)
Skład:
Używałyście?
Jakie warianty zapachowe wg Was warto przetestować?
Tymczasem znikam na koncert z moim M. :) Miłego wieczoru, dziewczęta :)
Lubię te żele, ostatnio spodobał mi się ten z jagodami lub borówkami (nie pamiętam) ma taką jagodową etykietkę...
OdpowiedzUsuńwłaśnie myślałam czy nie uczynić go następcą, na razie zużywam co mam, ale w przyszłości pewnie się na niego skuszę :)
UsuńJa z Alterry mam tylko pomadke, jednak niedlugo mam zamiar zaopatrzyc sie w cos jeszcze ;)
OdpowiedzUsuńChyba jednak najbardziej lubię ich olejki:)
OdpowiedzUsuńoj tak, olejki to im wyszły :)
UsuńPewnie zapach jest ciekawy ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach śliwki liczi. Mam masło do ciała Organique z liczi i kocham je wielce :)
OdpowiedzUsuńzapach jest bardzo świeży, ale i tak chyba bardziej wolę smak - nieporównywalny z niczym :)
UsuńMuszę coś wypróbować z Alterry:))
OdpowiedzUsuńolejki! olejki koniecznie! a potem możesz też żel :)
UsuńCiągle się noszę z zakupem tych produktów z tej firmy. Podobną są świetne.
OdpowiedzUsuń