Dzisiaj dwa produkty do włosów - od Welli, konkretnie seria Shock Waves
Wella, Shock Waves, Krem 'Po prostu proste'
Krótko od producenta:Prostuje, odżywia i chroni włosy przed działaniem wysokiej temperatury przy stylizacji, aby wyglądały na gładkie i lśniące. Długotrwałe utrwalenie i ujarzmione puszenie.
Kilka słów ode mnie
Opakowanie:
jest to wygodna buteleczka, w zwracającym uwagę czerwonym kolorze, plastikowa nakrętka osłania czerwoną pompkę; od spodu można poznać, ile produktu nam jeszcze zostało
Konsystencja i zapach:
przypomina profesjonalne produkty do stylizacji włosów z salonu. zapach nie jest drażniący, też taki fryzjerski (przynajmniej na początku)
Wydajność:
prawie udało mi się ją skończyć. ile schodzi na prostowanie włosów? dwie, trzy pompki, ale...
Opinia:
tragedii nie ma, ale szału też nie. jakoś nie zauważyłam termoochrony i dodatkowego blasku. czy ułatwia prostowanie? chyba niespecjalnie, natomiast faktycznie włosy się po nim mniej puszą.
Podsumowanie:
+ faktycznie zmniejsza puszenie włosów
+ przyjemna konsystencja i zapach
+ wygodne opakowanie
- obciąża włosy
- tylko i wyłącznie do stosowania z prostownicą
- skleja je nieco podczas prostowania (do wyczesania grzebieniem)
- nie zapewnia ochrony
Wella, Shock Waves, Zakręć! Spray `Superskręt` z termo-ochroną
Krótko od producenta:Odżywia i pomaga chronić loki przed działaniem wysokiej temperatury przy stylizacji, sprawiając, ze stają się one bardziej elastyczne i utrzymane pod kontrolą. Długotrwałe utrwalenie bez efektu puszenia.
Kilka słów ode mnie
Opakowanie:
zamiast pompki - atomizer, nie można kontrolować zużycia, kolor identyczny, też plastikowa nakrętka.
Konsystencja i zapach:
jest raczej rzadki, co nie przeszkadza w aplikacji. zapach j.w.
Wydajność:
niestety jeszcze lepsza niż powyżej
Opinia:
śmiało mogę powiedzieć, że tego produktu można używać zamiennie z powyższym. bez różnicy. jedyny zauważalny efekt to obciążenie włosów i brak puszenia. i zapach... może nie jest drażniący, ale mnie irytuje to, że tak długo utrzymuje się na włosach.
Czy kupię ponownie? Na pewno nie. Po pierwsze dlatego, że zwyczajnie nie są mi już takie produkty potrzebne, po drugie dlatego, że nic z włosami nie robią. Już chyba lepiej zainwestować w kosmetyki fryzjerskie...
Używacie produktów do termoochrony? A może jak ja stawiacie na naturalność i zaprzestałyście prostowania? :)
jakoś nie wierzę że jakakolwiek warstewka kosmetyku może ochronić włosy przed temperaturą 230 stopni ;) najlepiej unikać prostowania
OdpowiedzUsuńpopieram, a na moje włosy działa już 205 stopni :)
Usuńjeszcze nie miałam kosmetyków do termoochrony, powinnam się za takimi orzejrzeć, ponieważ po każdym umyciu męczę swoje włosy rpostownica.
OdpowiedzUsuńa nie próbowałaś odzwyczaić się od prostowania? :) daj włosom chwilę odpocząć ;)
UsuńJa mam tak kręcone włosy, ze zazwyczaj je nie prostuje - jakos same sie dobrze i ladnie ukladaja;) Zapraszam do mnie: http://bandur-freestuff.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńo dzieki za recenzje, pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
OdpowiedzUsuńniestety nie jestem w stanie zaprzestać prostowania włosów :( kosmetyki termoochronne używam, choć tak naprawdę nie do końca wierzę w ich skuteczność.. tych o których piszesz nie miałam i raczej nie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńu mnie kosmetyki do kręcenia - prostują włosy, a do prostowania kreca
OdpowiedzUsuńa jaką masz paletkę?
OdpowiedzUsuńNo niestety w sleekach jest tak, że te najjaśniejsze maty są słabo napigmentowane. ale w sumie z bazą jest ok, ale mam zamiar sobie kupić kremy i brąze z Inglota, jak tylko będę miała trochę więcej kasy.
Ja ogólnie mam już taką dużą paletę z Sephory, w której jest dużo takich naturalnych kolorów, ale nie ma tam praktycznie żadnych żywych kolorów, więc dokupuję te ze Sleeka, a czasem się przydają takie kolory w makijażach imprezowych lub żeby nałożyć je na mokro jako kreskę :)
Ja tam wgl nie prostuje już, ponieważ kiedyś z tym przesadziłam i teraz mi wypadają włosy jakieś pół roku, a może i więcej :< Trudno temu zapobiec już ;(
OdpowiedzUsuńZapraszam na bloga o kosmetykach prowadzonego z koleżanką
http://criticastic.blogspot.com/
Obserwuję ;)
mialam ten drugi kosmetyk (spray) i rowniez nie bylam zadowolona, wlosy mialam jakies takie dziwne, sztywne, obciazone, bleee ;( niefajny i rowniez nie kupie wiecej tego produktu
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie :D
Ja prostuję za pomocą 190C i staram się to robić rzadko, tylko na wybranych pasmach. Nie mam zbytnio kręconych włosów, po prostu nie są idealnie proste i czasem mam ochotę je wygładzić. Stawiam na oleje i dobre składy przy pielęgnacji włosów, wtedy włosy wytrzymają wszystko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
PS. Właśnie trwa u mnie moje pierwsze rozdanie i jeśli ktokolwiek ma ochotę, to zapraszam :* http://pieknaodzawsze.blogspot.com/2012/02/rozdanie-po-raz-pierwszy-urodzinowe.html
Używam mgiełki termoochronnej z marion,polecam ci jest świetna:)
OdpowiedzUsuńDo do prostowania,to coraz mniej prostuję,staram się robić warkocze,żeby mieć loczki:))*