wtorek, 5 listopada 2013

Rzut oka na nowości

Troszkę rzeczy mi przybyło ostatnio. Rzeczy, na które czaiłam się już od dłuższego czasu, a na które w końcu się zdecydowała.
Zdjęć ubrań nie będzie na razie, bo nie mam pojęcia jak mam je sfotografować :)

Pogląd:

Podgląd:
Po pierwsze - zamówienie ze sklepu skarbysyberii.pl. O rosyjskich kosmetykach myślałam już od roku, ale zawsze były "za drogie", "za droga przesyłka", "niepotrzebne, bo mam dużo innych kosmetyków do włosów". Teraz, kiedy kończą mi się wszystkie szampony i jedyna maska, gdy sklep miał darmową dostawę i zobaczyłam jak niskie ceny mają te kosmetyki - wszystkie moje argumenty upadły :D
Co kupiłam?
1. Turecki szampon do włosów - 12,90zł/280ml
2. Szampon do włosów acai i proteiny pereł - 12,90zł/360ml
3. Balsam do włosów aleppo - 12,90zł/280ml
4. Aktywne serum na porost włosów z apteczki Babuszki Agafii - 24,90zł/150ml
5. Maska drożdżowa na porost włosów z apteczki Babuszki Agafii - 13,90zł/300ml

Oczywiście podstawą zamówienia była maska drożdżowa. Potem wpadło do koszyka serum. A reszta... jakoś poszła ;) Niebawem zaczynam testowanie!

Drugie to kategoria - widziała i chciała. Szampon familijny zbiera zaskakująco dobre opinie (pomimo tego, że wygląda jak płyn do mycia naczyń albo do prania, jaki pamiętam sprzed 15 lat ;)), ponadto ma krótki skład i cena... umówmy się, za 3,50zł to nawet 500ml płynu do mycia naczyń nie dostaniemy.
Drugie cudeńko to lakier piaskowy-brokatowy z Wibo - 01. Moja ciekawość piasków została zaspokojona.


I trzecia część... Do wosków Yankee Candle podchodziłam dobre dwa tygodnie. Najpierw nie miałam funduszy żeby kupić kominek i woski. Jak przywiozłam sobie mój bardzo bardzo stary kominek do Wrocławia brakowało mi już tylko wosków. Ale w Organique w Galerii Dominikańskiej (7,90zł/sztuka) nie było zapachów, które chciałam przetestować. W ciemno się bałam zamówić. A Mydlarnię Wrocławską znalazłam dopiero dzisiaj (przeoczyłam po drodze!). Cena jest bardzo kusząca - przy zakupie 3 sztuk jeden wosk kosztuje 6zł czyli tyle, co w większości sklepów internetowych.
Nie było dwóch wosków, które chciałam przetestować, więc wybrałam trzy inne. Nie przepadam za bardzo słodkimi zapachami, więc próżno u mnie szukać ciasteczek i babeczek.
Wybrałam 3 sztuki - na dobry początek :)


Lake Sunset już wylądował w kominku - na razie mogę powiedzieć, że jest bardzo intensywny - wystarczy dosłownie odrobina, aby zapach rozniósł się po całym mieszkaniu. Więcej o nich na pewno pojawi się wkrótce.

To na tyle. Jakie nowości wpadły Wam ostatnio do koszyka? :)

28 komentarzy:

  1. te piaski z wibo strasznie mnie kuszą ;p
    ja kilka dni temu kupiłam kilka lakierów essie i mandarynkowy peeling do ciała ;) i to pewnie koniec w tym miesiącu ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lakiery Essie wciąż mi chodzą po głowie, ale na razie lakiery przestały się mieścić w swoich szufladkach, więc muszę trochę ich pozużywać :)

      Usuń
    2. ja ostatnio prawie wszystkie wyrzuciłam, bo się do niczego nie nadawały ;) postanowiłam je więc zastąpić wymarzonymi essie ;p

      Usuń
    3. I jak wrażenia? Faktycznie warte są swojej ceny? :)

      Usuń
    4. pędzelki jak dla mnie są idealne- trzy machnięcia i paznokieć pomalowany ;) trwałość też całkiem niezła- mam lakier 4 dni na paznokciach (a u mnie to sukces) i nadal wygląda jakbym dopiero co pomalowała paznokcie ;)
      na pewno są warte swojej ceny, ale myślę, że warto kupować je przez internet- może mniejszy wybór kolorów, ale cena o wiele niższa ;)

      Usuń
  2. Też jestem ciekawa rosyjskich kosmetyków, ale póki mam co używać zamówienia nie składam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może jak się skończą Twoje zapasy to znów będzie darmowa dostawa? :)

      Usuń
  3. Miałam serum na porost włosów, szampon turecki i balsam aleppo. Wszystkie te produkty znalazły się w moich ulubieńcach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem! To Twój blog mnie zachęcił ostatecznie do zakupów ;)

      Usuń
  4. Też ostatnio robiłam zamówienie na SkarbySyberii, pokazywałam ostatnio :) Będziemy razem testować balsam aleppo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O matko, szampon familijny :)))
    Nie miałam pojęcia, że można to jeszcze kupić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można, można, tylko trzeba wiedzieć gdzie szukać ;)

      Usuń
  6. Szampon familijny - wspomnienie dzieciństwa ;)
    Ja na rosyjskie kosmetyki też spoglądam już długi czas i mam identyczne wymówki, jak Ty miałaś. Ale póki co, zużywam zapasy i zamówienie zrobię pewnie jeszcze w tym roku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne nowości :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rosyjskie cuda chcę wszystkie *_* Świetne zakupy:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Miłego używania, maskę i serum uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Nie ukrywam, ze pokładam w nich ogromną nadzieję :)

      Usuń
  10. Ja właśnie się skusiłam na następny balsam Marokański i na balsam aleppo ;) Mam nadzieje,że będzie fajny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam nad marokańskim, ale jednak padło na aleppo, następnym razem wezmę :)
      Czekam na recenzję :)

      Usuń
  11. Szampon familijny! o kurka! to on jest jeszcze dostępny na polskich półkach? o.O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ba! I to nawet z aktualną datą ważności :) Była wprawdzie unowocześniona wersja opakowania, ale ta jest chyba wygodniejsza.

      Usuń
  12. Same perełki!!!Ostatnio przepadłam jeśli chodzi o woski.

    OdpowiedzUsuń
  13. Piaski z wibo są zjawiskowe. Moja praca nie pozwala mi na to abym mogła mieć pomalowane paznokcie więc niestety rzadko to robię tzn. na szaleństwo na pazurkach pozostaje mi tylko weekend. Bardzo załuję że nie mam dostępu do wibo bo podejrzewam że mimo wszystko wziełabym ich wszystkie odcienie:)

    OdpowiedzUsuń
  14. ciekawe jak się sprawdzą rosyjskie:))

    OdpowiedzUsuń
  15. Daj znać jak spisze się szampon familijny :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie ma,to jak woski YC - uwielbiam je :)

    OdpowiedzUsuń

Nie reklamuj ani nie zapraszaj na swojego bloga. Zwykle odwiedzam blog każdego z komentatorów i jeśli znajduję coś, co mnie interesuję komentuję sama :)
Dziękuję za każdy mniej lub bardziej konstruktywny komentarz związany z tematem :)

Zobacz też

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...