Nie, nie będę tu nawiązywać do micela z Biedronki, do którego recenzji się przymierzam i o którym pewnie wszyscy już wiedzą, że jest wycofywany.
Będzie o innym produkcie - moim małym ulubieńcu. Zapraszam :)
Alverde - Szampon rodzinny Jabłko i Papaja
Techniczne:
1. Opakowanie - smukła i zgrabna butelka o prostym wzornictwie. Mieści 300ml (super!). Zamknięcie jest solidne. Jedyne do czego mam zastrzeżenia to ten "kolec" - zdarzyło mi się nim zranić.
2. Konsystencja - żelowa, dosyć zwarta, ale też łatwo wydobyć ją z opakowania.
3. Zapach - lekki i świeży, może nie do końca jabłkiem i papają, ale bardzo przyjemnie i owocowo pachnie. Zapach nie utrzymuje się na włosach.
4. Wydajność - używam go na zmianę z szamponem z SLS i żelem Babydream od blisko 2 miesięcy - stwierdzam, że jest wydajny.
Dlaczego po niego sięgnęłam?
Przyznaję się, po recenzji karminowych ust. Po takiej recenzji prawie sam wskoczył do koszyka przy okazji zimowej wizyty w dm.
Moja opinia:
Świetnie się pieni, jest delikatny dla włosów, nie plącze ich, świetnie domywa oleje.
Moim zdaniem jest świetny na wyjazdy, kiedy ilość miejsca w kosmetyczce jest ograniczona - tak było ostatnim razem w Pradze - przed myciem olejek na godzinę, mycie tym właśnie szamponem i odżywka (której i tak nie miałam :D) byłaby już zbędnym dodatkiem.
Jest to szampon po który sięgam ostatnio najczęściej. Nie zawiera silikonów (moje włosy bardzo ich nie lubią), zawiera detergent, który jest nieco słabszy od owianych złą sławą SLS`ów.
Ma jednak dwa minusy.
Wyglądają one tak:
<- nie dość, że dm
to jeszcze edycja limitowana ->
Dlatego też będąc ostatnio w czeskim dm i widząc go na półce bez zastanowienia wrzuciłam do koszyka drugą butelkę. Nie robię większych zapasów, bo może będę chciała spróbować czegoś nowego. Wiem jednak, że używać go będę z przyjemnością.
Cena: €2,45 / dm
Skład:
Podsumowując:
Jeśli gdzieś na niego wpadniecie - polecam z czystym sumieniem!
Zmieniacie szampony? Czy używacie cały czas jednego? Ja staram się pamiętać i żonglować trzema sprawdzonymi, przez co zużywanie szamponów idzie mi dużo wolniej :)
Oj kuszą mnie te kosmetyki z DMu, ale jeszcze trochę zanim coś zakupię, muszę zmniejszyć swoje zapasy :)
OdpowiedzUsuńJa niedawno skończyłam używać zestawu Alverde do włosów do blond (szampon i odżywka), z którego byłam bardzo zadowolona. Teraz mam zestaw migdałowo-arganowy, niestety, jest trochę słabszy.
OdpowiedzUsuńTej wersji, o której piszesz, jeszcze nie miałam.
Migdałowo - arganowy mam tylko olejek, który zdecydowanie należy do moich ulubieńców :)
Usuńa o zestawie do włosów blond słyszałam faktycznie dużo dobrego :)
raczej nigdzie nie wpadne na niego :) Olsztyn mnie trzyma i wypuscic nie chce ;)
OdpowiedzUsuńaaa szkoda
Miałam go kupić, ale ostatecznie wybrałam wersję z olejem arganowym :)
OdpowiedzUsuńi jak Ci się spisuje ta wersja? bo będę się musiała rozejrzeć kiedyś za zastępcą :)
Usuńlubię go :) warty uwagi!
OdpowiedzUsuńSzkoda ,że to edycja limitowana ;) Będę musiała się w niego zaopatrzyć ;))
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
znam ten szampon, jest naprawdę dobry!
OdpowiedzUsuńmam dużą słabość do kosmetyków z Alverde :)
... ja też :) choć może nie do wszystkich, Balea z kolei przekonuje mnie zapachami i jeszcze niższą ceną :)
UsuńJeszcze nie miałam żadnego szamponu tej firmy. Aktualnie używam szamponu rokitnikowego i jest super :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam jabłkowe szampony! pamiętam, że był taki szampon Garniera dla dzieci zielone jabłuszko, ale nigdzie nie mogę go znaleźć :) pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńNo ja tradycyjnie to mam pecha. Jak już się w końcu zdecyduję jak zwykle okazuję się że coś zostaje wycofane.
OdpowiedzUsuńPrzy najbliższej okazji muszę przejrzeć allegro w poszukiwaniu tego szamponu. Mam nadzieję że może tam dopisze mi szczęście i wpadnie on w moje raciczki:)
Chłonę wszelkie info na temat Alverde:) Bardzo mnie zainteresowała ta firma:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam na rozdanie:
http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/2013/05/rozdanie-chcesz-to-baw-sie-i-bierz.html
Właśnie go zużyłam i podobał mi się, ale nie na tyle, żeby kupić kolejne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio staram się używać jednego delikatnego, a raz na tydzień oczyszczam Barwą ;) chodzi mi właśnie o to, żeby szybciej pozużywać to, co mam ;) po ten szampon na razie bym nie sięgnęła raczej, bo przez to SCS to ani na co dzień by nie był dla mnie dobry, ani do oczyszczania ;p
OdpowiedzUsuńile bym dała żeby go spróbować!
OdpowiedzUsuń